Mimo niepodważalnego wkładu Sowietów w końcowy rezultat II wojny światowej, nawet na Zachodzie nie wszyscy postrzegali przybyszów ze wschodu jedynie w kategoriach wyzwolicieli i pogromców hitleryzmu. W kwietniu 1945 Churchill polecił opracować plan ataku sił brytyjskich na Związek Radziecki… (operacja Unthinkable)

Jeszcze w 1941 państwo sowieckie zdawało się znajdować na granicy upadku. Jakże odmienną sytuacją była ta z kwietnia 1945 roku, kiedy Armia Czerwona – zdoławszy zepchnąć Wehrmacht daleko na zachód, a po drodze wkroczyć do Warszawy, Budapesztu czy Wiednia – znalazła się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od stolicy III Rzeszy – Berlina.

Geopolityka nie znosi próżni

Rozwój wydarzeń mógł budzić uzasadnione przypuszczenia, iż kolejny raz w Europie zachwiana zostanie równowaga sił. Skończyła się bowiem dominacja państw “Osi” na Starym Kontynencie i choć nie było jeszcze pewne co przyniesie przyszłość, Sowieci zdążyli już wmaszerować na znaczny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Nie trzeba być znawcą z dziedziny strategii, aby wiedzieć, że obecność militarna często sprzyja ustanowieniu zależności politycznej, a żołnierze zasadniczo chętniej wkraczają niż opuszczają dany teren.

Europa Środkowo-Wschodnia kwiecień 1945

Sytuacja polityczno-militarna w Europie Środkowo-Wschodniej w połowie kwietnia 1945 roku. Czerwone i brązowe kolory oznaczają obszar pod kontrolą aliantów, niebieskie i żółte – pod kontrolą “Osi”. Źródło: HISTAR – Interaktywny Atlas Historyczny

Najpewniej mając na uwadze rosnące zagrożenie płynące z obecności Sowietów w Europie Środkowo-Wschodniej, premier Wielkiej Brytanii, Winston Churchill zwrócił się do wojskowych z poleceniem sporządzenia koncepcji ataku na siły radzieckie. Opracowane wkrótce plany akcji zbrojnej (pierwotnie tajne, o ich istnieniu wiedziało ok. 20 osób) ujrzały światło dzienne wiele lat po II wojnie światowej, bo dopiero w 1998 roku.

Naturalnym zadaniem sztabów wojskowych jest przewidywanie wszelkich potencjalnych, w tym także tych mniej spodziewanych scenariuszy militarnych. Brytyjski projekt ataku na ZSRR miał jednak prawo wydawać się tak nieprawdopodobny, że kryptonim, pod którym przeszedł on do historii, zdaje się trafnie oddawać jego charakter. Nie da się wykluczyć, że wdrożenie planu stałoby się w istocie uwerturą III wojny światowej.

Operacja “Nie do pomyślenia” (“Operation Unthinkable”)

Ogólnym czy politycznym celem [operacji “Unthinkable”] jest narzucić Rosji wolę Stanów Zjednoczonych i Imperium Brytyjskiego.

Nawet jeśli przez “wolę” tych dwóch krajów rozumiałoby się jedynie osiągnięcie “uczciwego ładu” dla Polski, niekoniecznie musiałoby to ograniczać [nasze] zaangażowanie militarne. Szybki sukces mógłby nakłonić Rosjan do podporządkowania się naszej woli (…) ale niekoniecznie. To zależy od Rosjan. Jeśli chcieliby wojny totalnej, mogliby ją dostać.

(punkt 2. raportu brytyjskiego Wspólnego Sztabu Planowania z 22 maja 1945) 

Opracowując plan założono, że potencjalna akcja miałaby rozpocząć się 1 lipca 1945 (ironią historii, niemal dokładnie 4 lata po zainicjowaniu niemieckiego “Fall Barbarossa”). Oczekiwano, że jeśli operacja zostanie wdrożona, w jej początkowej fazie alianci powinni zaatakować pozycje sowieckie w Niemczech, a następnie przenieść ciężar walk do strefy linii Odry i Nysy Łużyckiej (obecna zachodnia granica Polski). Sukcesy sił antysowieckich na tym obszarze ułatwiłyby poczynienie dalszych postępów na wschodzie i osiągnięcie linii Gdańsk – Wrocław, na której oddziały alianckie miały się zatrzymać.

Operacja Unthinkable

Schemat “Operacji Unthinkable”, na podst. https://tonyseed.wordpress.com/2015/05/25/operation-unthinkable-churchills-planned-invasion-of-the-soviet-union-july-1945/

W raporcie zaznaczono, że szybkie militarne sukcesy o niewielkiej skali mogłyby skłonić Rosję do przyjęcia naszych warunków, ale zarazem stwierdzono, iż aby osiągnąć zamierzone cele w sposób trwały i pewny, trzeba by pokonać Rosję w wojnie o charakterze totalnym [zapewne w znaczeniu: “na szeroką skalę” – przyp. red.].

Nawet dojście do linii Gdańsk – Wrocław nie musiało jeszcze gwarantować, iż strona sowiecka zgodzi się przystać na istotne polityczne ustępstwa. Mogło by się okazać, że skłonienie Moskwy do uległości będzie wymagało dalszego nacisku militarnego i przesunięcia linii frontu jeszcze bardziej na wschód – nie sposób określić jak daleko.

W konkluzjach raportu dotyczącego operacji “Unthinkable”, pesymistycznie stwierdzano:

Okoliczność przewagi liczebnej wroga na lądzie czyni wysoce wątpliwym, czy udałoby się nam osiągnąć szybkie sukcesy o niewielkiej skali (…)

a także ostrzegano:

Jeśli zamierzamy przedsięwziąć wojnę z Rosją, musimy być przygotowani do zaangażowania się w wojnę totalną, która będzie i długa i kosztowna.

Kto tu jest wrogiem, kto sojusznikiem?

Brytyjscy planiści nie wykluczali, że w następstwie wcielenia w życie operacji “Unthinkable” mogłoby dojść do zjawiska “odwrócenia sojuszy”. Rozważano, że Moskwa być może zechce wystąpić przeciwko Waszyngtonowi, przystępując do walki po stronie Japonii. Jeszcze bardziej osobliwym jest fakt, iż Brytyjczycy w ewentualnej wojnie przeciwko Sowietom rozważali możliwość włączenia jesienią do walk także byłych sił Wehrmachtu (tym razem dowodzonych przez oficerów alianckich).

Jako że w tego rodzaju operacji obok Brytyjczyków i Amerykanów mieliby wziąć udział także Polacy, ewentualne zwerbowanie żołnierzy niemieckich mogłoby zaowocować rezultatem dość surrealistycznym. Oddziały polskie i weterani Wehrmachtu przedziwnym splotem okoliczności staliby się bowiem towarzyszami broni w walce o lepszą przyszłość Polski. Należy dodać, iż do końca nie wiadomo, jak do całej sytuacji ustosunkowaliby się żołnierze służący dotąd w szeregach Ludowego Wojska Polskiego i w jaki sposób formacja ta zostałaby w nowych, odmiennych realiach, potraktowana przez stronę sowiecką.

Choć nowy konflikt mógłby nieść ze sobą polityczne nadzieje dla sprawy polskiej, trzeba pamiętać, że za jego przyczyną ziemie Rzeczpospolitej – przez ostatnie lata i tak już dotkliwie doświadczone – narażone zostałyby na kolejne zniszczenia wojenne, związane z ewentualnym przechodzeniem frontu. Poza tym nikt nie mógł być pewien, jak długo toczyłby się nowy konflikt i czy jego ostateczny rezultat faktycznie przyniósłby Polakom określone korzyści polityczne.

operacja nie do pomyslenia

“Rosja. Zagrożenie dla cywilizacji zachodniej.” Fragment okładki brytyjskiego zestawu dokumentów nt. “Operacji Unthinkable”, na podst. https://web.archive.org/web/20101116152301/http://www.history.neu.edu/PRO2/

Wyżej wskazane kwestie pozostają przedmiotem rozważań dziedziny zwanej “historią alternatywną”. Operacja “Unthinkable” została bowiem odrzucona. Kryptonim “Operacja Unthinkable” przypisano natomiast do innego planu wojskowego, tym razem defensywnego. Nowa operacja “Nie do pomyślenia” miałaby zostać wdrożona na wypadek, gdyby nastąpił sowiecki napór militarny w kierunku Morza Północnego oraz Atlantyku, a sam plan wiązałaby się tym razem z obroną pozycji brytyjskich.

Zniszczenie potęgi wojskowej Niemiec przyniosło ze sobą
fundamentalną zmianę w stosunkach między komunistyczną
Rosją a zachodnimi demokracjami. Obie strony utraciły wspólnego
wroga, który stanowił właściwie ich jedyną więź. Odtąd
rosyjski imperializm i komunistyczna wiara nie dostrzegały ani
nie stawiały sobie żadnych granic dla podbojów i ostatecznego
panowania nad światem.

(Winston Churchill w swoich wspomnieniach, Druga Wojna Światowa, t. VI, ks. II, Gdańsk 1996, s. 131)

Wojny nie będzie, ale będzie wojna

Do starcia zbrojnego między aliantami ostatecznie nie doszło. Polacy uniknęli dzięki temu kolejnej wojny i mogli zaangażować się w dzieło odbudowy zniszczonego kraju. Z drugiej jednak strony rozpoczął się dla nich długi i trudny okres zależności od Moskwy – zależności, która miała zostać zrzucona dopiero dwa pokolenia później.

W lipcu 1945 trzy zwycięskie mocarstwa zorganizowały konferencję w Poczdamie pod Berlinem, w czasie której toczyły się dyskusje na temat przyszłości pokonanych Niemiec. Spotkanie to było zarazem jednym z ostatnich akcentów międzyalianckiej współpracy, która z czasem miała się załamać.

Choć “gorąca wojna” Brytyjczyków i Sowietów – której dotyczył plan “Unthinkable” – ostatecznie została odrzucona, to Europie i światu już niedługo dane było wplątać w nowy i nieznany jak dotąd rodzaj konfliktu. Zyskał on miano “zimnej wojny”, stając się zarazem synonimem całej epoki, która już wkrótce miała się rozpocząć.



Wybierz kraj i zobacz artykuły historyczne na jego temat: